PANI KEBAB
Komediodramat
Czas trwania: 90 minut
2024 Polish Days – Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty – nagroda finansowa na postprodukcję filmu od Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu
Logline
Polska nauczycielka w szkole w Leeds, pracuje z dziećmi z biednych imigranckich rodzin. Jakby nie dość było problemów z samym systemem edukacji, jej praca wisi na włosku. Mogą ją uratować jasełka wystawione dla kuratorium. Ale czy ten tygiel kulturalny kipiący hormonami jest w stanie ogarnąć niepokalane poczęcie?
STRESZCZENIE
OLA (33), nazywana przez uczniów Panią Kebab (PK), jest nauczycielką z Polski, która mieszka w Leeds (Wielka Brytania) i pracuje w szkole w biednej, peryferyjnej dzielnicy. Jej uczniami są przeważnie imigranci, w tym także z Polski i Wschodniej Europy.
Ola wyjechała z małego miasteczka na Śląsku , żeby uciec od zaściankowego schematu życia, a także żeby uwolnić się od nadopiekuńczej matki, która wciąż dzwoni i próbuje nakłonić ją do powrotu. Ola chce znaleźć swoje miejsce w świecie, odnaleźć swój głos, nie być uwięziona w bezpiecznym, ale przewidywalnym i nieco dusznym domowym „ciepełku”. Praca w szkole w Leeds jest dla niej szansą, ale i wyzwaniem. Dyrektorka szkoły, nazywaną KURĄ (55) ze względu na wygląd i zachowanie, powątpiewa w kwalifikacje Oli i krytykuje jej empatyczne podejście do uczniów, nazywając je słabością.
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Na porannym apelu dyrektorka zapowiada wizytację z kuratorium. Ola ma przygotować lekcję pokazową .To jej szansa na stały kontrakt i podwyżkę. Ola chciałaby zrobić przedstawienie na temat narodzin Jezusa. Ale w wielokulturowej klasie niektórzy uczniowie nie wiedzą nawet kim był Jezus. Ola musi zmierzyć się z ich niedostosowaniem, agresją, trudnościami komunikacyjnymi, traumami wyniesionymi z dysfunkcyjnych rodzin. Jedynym wsparciem jest dla niej nauczyciel biologii, RICHARD (38), który z humorem pomaga jej odnaleźć się w trudnych sytuacjach.
W szkole pojawia się Rosa, Romska dziewczynka ze Słowacji, która jest do szkoły przywożona przez dziwnych „wujków”. Rosa jest smutna i napięta. Mało mówi, nie odpowiada na pytania. Czy coś jej zagraża? Ola próbuje jej pomóc, ale Rosa milczy i nie chce rozmawiać. Dyrektorka poucza Olę, że powinna działać zgodnie z procedurami, opierać się na faktach.
W czasie prób Ola zbliża się do uczniów, a oni pod wpływem jej życzliwości i empatii otwierają się i pokazują ukryte talenty. Przedstawienie, choć nietypowe, zapowiada się ciekawie, a uczniowie, mimo ciągłych trudności i powtarzających się agresywnych zachowań, pod wpływem Oli zaczynają tworzyć wspólnotę.
W dniu wizytacji w szkole nie pojawia się Rosa. Ola jedzie do jej domu, ale rodzina znikła. Po powrocie do szkoły Ola dowiaduje się, że dyrektorka wysłała jej uczniów do wesołego miasteczka, rzekomo w nagrodę za dobre sprawowanie. W ostrych słowach, ryzykując utratę pracy, Ola zarzuca dyrektorce pogardę i lekceważenie wozbec dzieci, które wykonały wielką pracę i zostały potraktowane jak śmiecie. Ola dołącza do uczniów w wesołym miasteczku. Pomiędzy nią a uczniami powstała wieź. Ola jest teraz po ich stronie. Obiecuje im, że wystawią przygotowane przedstawienie po lekcjach.
EKSPLIKACJA REŻYSERSKA
Film mówi o poważnych sprawach w tonacji komediowej – główna bohaterka używa – niezwykle sarkastycznego – monologu wewnętrznego do wyrażenia swojego stosunku do przeżywanych sytuacji. Scenariusz „Pani Kebab” jest oparty na prawdziwej historii, opisanej w książce pod tym samym tytułem. Napisana z wrażliwością i poczuciem sarkastycznego humoru, opisuje trudne, chwilami wręcz absurdalne doświadczenia Polki – nauczycielki w szkole w Leeds, pracującej z dziećmi z biednych imigranckich rodzin. W ironicznej tonacji pokazuje trudności w dostosowaniu się do życia w innej kulturze, problemy ekonomiczne, system edukacji nie radzący sobie z uczniami pochodzącymi z odmiennych środowisk kulturowych i nizin społecznych. Perypetie bohaterki i portrety dzieciaków z niezasymilowanych / patologicznych środowisk przedstawione są z przymrużeniem oka, humorem, ale też z sercem i sympatią. Autorka książki zgodziła się pracować razem ze mną nad scenariuszem filmu na podstawie jej książki. Temat imigracji, trudności w dostosowaniu się do życia w innej kulturze, a także temat edukacji, szczególnie jeśli w szkole uczniowie pochodzą z rożnych kultur i z biednych rodzin, są jednymi z ważniejszych współcześnie problemów na świecie. Jednocześnie filmy rzadko poruszają te kwestie – wyjątkiem jest francuski film „Klasa” nagrodzony Złotą Palma w Cannes w 2014 roku. Polacy w Wielkiej Brytanii, którzy stanowią bardzo liczną grupę w społeczeństwie brytyjskim również rzadko są bohaterami filmowych opowieści. „Pani Kebab” stanowi wyjątek. Osobista narracja, zarówno w książce jak i w scenariuszu pozwala zobaczyć trudne tematy z nieoczywistej perspektywy, gdzie emocje są przełamywane poczuciem humoru narratorki, która patrzy na świat z sarkazmem i ironią, dostrzegając absurdalne dno wielu tragicznych zdarzeń i sytuacji. W filmie chciałabym zachować tę tonację. Dlatego portret głównej bohaterki budowany jest także przy pomocy jej autoironicznego, miejscami sarkastycznego komentarza (głos wewnętrzny). Bohaterka porusza się w świecie, w którym sama jest obca i w którym nie wszystkie kody są dla niej zrozumiałe. Stąd w narracji elementy rzeczywistości i wizji nie są jasno odgrodzone. Wokół niej świat zawiera tajemnicę.
Z drugiej strony utrwalone od wieków przekazy kulturowe (czym jest Boże Narodzenie, historia narodzin Jezusa) w świecie jej uczniów nabierają odmiennego znaczenia i trzeba je na nowo nazwać. Niektórzy uczniowie nie wiedzą nawet kim był Jezus. Dzieci z biednych, często patologicznych rodzin potrzebują wsparcia i akceptacji, ale nie zawsze można zrozumieć historię, która za nimi stoi.
OLA (33), nazywana przez uczniów Panią Kebab (musi do pensji asystentki nauczyciela dorabiać w barze z kebabami) sama jest „obca”. Wyjechała z małego miasteczka na Śląsku. Chciała uciec od schematu życia w tradycyjnej społeczności, perspektywy szybkiego małżeństwa, gromadki dzieci i przewidywalnej przyszłości w środowisku małego miasteczka. Przyjechała do Anglii, żeby odnaleźć swój własny głos, swoje miejsce w świecie, uwolnić się od spętania oczekiwań rodzinnych i środowiskowych, a także od nadopiekuńczej mamy, która próbuje urządzić jej życie.
Praca w szkole w Leeds okazuje się wyzwaniem. Z jednej strony uczniowie z niezasymilowanych, patologicznych środowisk, bardzo często noszący głębokie traumy, z drugiej biurokratyczny system edukacji nastawiony na konkretne wyniki, pełen tabelek i procedur, w których uczniowie i nauczyciele muszą się odnaleźć. Do tego wymagająca, kostyczna dyrektorka, która kwestionuje kompetencje Oli i uważa, że nauczyciel powinien być twardy. Ola sądzi na odwrót, że tylko empatia i zrozumienie pozwalają nawiązać kontakt z trudnymi wychowankami, których zachowania są najczęściej spowodowane traumami rodzinnymi. Okazane im zainteresowanie i życzliwość pozwalają im odzyskać godność, przekroczyć krąg wykluczenia. Jednak nietypowe metody postępowania Oli z uczniami nie znajdują uznania w oczach dyrektorki szkoły, która uważa je za przejaw słabości.
Film jest portretem bohaterki, opowiadamy o świecie z jej punktu widzenia, kamera towarzyszy jej w każdej scenie, jej oczami oglądamy zdarzenia czasem zabawne, czasem niepokojące, czasem przerażające. Jej punkt widzenia poza głosem wewnętrznym chciałabym opowiedzieć przy pomocy scen na pograniczu rzeczywistości i wizji. W sposobie narracji filmowej te dwa światy, rzeczywisty i wyobrażony powinny istnieć obok siebie, bez rozgraniczenia (podobny zabieg jest zastosowany w filmie „Joker”), jest to bowiem portret bohaterki i jej sposobu patrzenia na świat, który nie zawsze jest dla niej zrozumiały, zawiera tajemnicę.
Bardzo ważny jest też świat szkoły, w której Ola pracuje. Uczniowie z ubogich dzielnic, dysfunkcyjnych rodzin noszą w sobie ślady patologicznego życia rodzinnego, są trudni do opanowania, przekraczają granice, a jednocześnie pod maskami zakapiorów kryją się twarze zagubionych, przerażonych dzieci, które już na początku swojej drogi zostały wykluczone.
Biedne i bogate dzielnice Leeds łączy trasa autobusu, którym PK dojeżdża do pracy. Widzimy luksusowe wystawy przedświątecznych sklepów i puszki po piwie walające się przed domami w biednych dzielnicach. Dwa światy, które dzieli niewidoczna, ale nieprzekraczalna linia. Ta granica we współczesnym świecie staje się coraz mocniej narysowana, coraz słabiej opisana.
Mimo, że tematy poruszane w scenariuszu są poważne, bohaterka patrzy na świat z empatią i poczuciem humoru i ten humor (autoironiczny, miejscami sarkastyczny) jest dominującą tonacją filmu. Temat poruszony w scenariuszu ma charakter uniwersalny. Film ma szansę przemówić do szerokiej publiczności (również młodzieży) nie tylko w Polsce.
KAMILA CZUL – WSPÓŁSCENARZYSTKA / AUTORKA KSIĄŻKI
Ukończyła wydział Kultury i Literatury Brytyjskiej i Amerykańskiej na Uniwersytecie Śląskim w 2005 roku. Jednocześnie zdobyła dyplom wydziału nauczycielskiego, uzyskując pełne uprawnienia do wykonywania zawodu. Posiada również uprawnienia tłumacza Służb Publicznych o specjalizacji prawo angielskie. Uzyskała najlepszy wynik egzaminu końcowego w kraju (5 wyróżnień), za co otrzymała dwie nagrody Susan Tolman z rąk księcia Michała z Yorku.
Jest doświadczonym nauczycielem języka angielskiego, podczas kariery zawodowej pracowała z wszystkimi grupami wiekowymi i w różnych środowiskach. Od 2008 roku mieszka i pracuje w Leeds, w hrabstwie West Yorkshire w Wielkiej Brytanii.
Od pięciu lat pracuje jako tłumacz ustny i pisemny języka angielskiego, świadcząc usługi dla Rady Miasta Leeds, Sądu Koronnego i Grodzkiego w Leeds, ośrodków Opieki Społecznej oraz Policji West Yorkshire. Tworze również napisy do filmów i seriali na potrzeby Netliksa oraz współpracuje na stałe z twórcą filmów dokumentalnych o tematyce historycznej.
W 2018 roku nakładem wydawnictwa Czerwone i Czarne ukazała się jej debiutancka powieść pt. „Pani Kebab”, która odnosiła się do jej osobistych doświadczeń na polu nauczania. Michał Witkowski tak rekomendował tę książkę: „Zapamiętajcie to nazwisko. To nowa gwiazda, która wjeżdża na literackie salony z siłą łączącą Michała Witkowskiego i Dorotę Masłowską“. Bo faktycznie jest to wyjątkowy debiut. Autorka znalazła swój własny, niepowtarzalny język do opisu życia polskich emigrantów w Anglii. I śmieszno, i straszno…